PEWNEGO PIĘNEGO ZIMOWEGO DNIA ROZPOCZEŁA SIĘ MOJA PRZYGODA Z ZEGAREM W TLE.....
NAJPEPIERW POJAWIŁ SIĘ POMYSŁ, POTEM KILKA IDEI , NASTĘPNIE MYŚLI ZACZEŁY SIĘ KŁĘBIC I KOTŁOWAĆ, AŻ WKOŃCU USNĄĆ NEI MOGŁAM.
EFEKT- WIDAĆ PONIŻEJ
UPRZEDZAM IŻ TO NIE OSTATNIE :)
A TAK NA MARGINESIE MIAŁ PASOWAC DO MOJEJ KUCHNI-STĄD POWTARZA KOLOR POMARAŃCZOWY ,KTÓRY MAM W DODATKACH.....
KOCHAM RECYCLING I WSZELAKIE ELEMENTY MECHANICZNE. TA FORMA JEST ODBICIEM MNIE W KAŻDYM CALU. PO PIERWSZE NIE WIEDZIAŁAM JAK SIĘ ZAKOŃCZY EKSPERYMENT ROZKRECANIA CZĘŚCI Z KTÓRYCH OWO CUDO POWSTAŁO , PO DRUGIE BAWIŁA MNEI I ZASKAKIWAŁA KAŻDA MINUTA GRZEBANIA W USMAROWANEJ "MECHANICE", GMERANIE W NIEJ KOMBINERKAMI I MŁOTKIEM , PO TRZECIE GDY JUŻ ROZŁOŻYŁAM I OTWORZYŁAM WNĘTRZĘ -SAMO MI POKAZAŁO JAK CHCE BYĆ POKAZANE- I TAK TARCZA JEST RUCHOMA DO DOWOLNEGO KSZTAŁTOWANIA WEDLE HUMORU, PO CZWARTE- POTRZEBOWAŁAM KONTASTU I PRZECIWWAGI ,CZEGOŚ CO Z PRZEKORA DODAM- I TU PRZYSZŁY Z POMOCA STYLIZOWANE STARAWE WSKAZÓWKI - OTO I KONTRAST MECHANIKI,TECHNIKI I CZEGOS STYLOWEGO .
.....
MOJA FASCYNACJA NIEDOMÓWIENIEM I POTRZEBA ZMUSZENIA INNYCH BY SIE WPATRZYLI I ODKRYLI TZW. DRUGIE DNO I DRUGĄ PŁASZCZYZNĘ - W TYM WYPADKU W POSTACI CIEMNYCH CYFER,KTÓRE POKAZUJĄ SIE WPRAWNEMU OKU POD WPŁYWEM ZMIANY KATA PATRZENIA NA TARCZE ZEGARA.
I JAK TU SIĘ NIE POBAWIĆ I NEI POPRZĘRĘCAC I POUSTAWIAĆ INACZEJ TARCZY, ŁUKÓW, ŚRUB.....
EFEKT SKŁADANIA BYWA NAJPRZJEMNIEJSZY ,ZWŁASZCZA GDY NIE ZAKŁADAMY Z GÓRY SZTYWNYCH RAM PROJEKTOWYCH.
TRANSPARENTNA , PROSTA I W KOLORZE ....
KTO DOSTRZEZE CYFRY...?
W TRAKCIE ODKRYWANIA WNETRZA- TO BYŁ NAJPRZYJEMNIEJSZY ETAP PRACY ...
EFEKTY OCEŃCIE SAMI.
I JESZCZE KILKA SZLIFÓW.
I GOTOWE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz